reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze ząbki

reklama
8 miesięcy kończy w poniedziałek i zębów brak, chociaż cały czas coś tam się dzieje, drażnią dziąsła, ślini się i pcha do buzi caly czas wszystko.
Martyna się ślini i pcha wszystko do buzi od 4 miesiąca 😅 za każdym razem jak robi się marudna i nie śpi w nocy to mam nadzieję, że to już zęby ale nadal czekamy 🤔🤭
 
Tu higienistka stomatologiczna:

Pierwsze ząbki się pojawiają zazwyczaj między 6 a 12 miesiącem, ale każde dziecko ma swoje tempo i nie należy się stresować.

Chociaż co do tego żartu czy znasz kogoś komu nie wyrosły zęby: zdążają się takie przypadki, ale są bardzo bardzo bardzo rzadkie i najczęściej związane np z ekspozycja na promieniowanie w czasie ciąży, albo wadami genetycznymi (ale to jako ciekawostka, to są naprawdę wyjątkowe przypadki).

Dużo częściej zdarza się za to, że dzieci nie mają np stałych dwójek albo piątek, a już całkiem często ósemek, bo nie są one nam już tak bardzo potrzebne (również to nie jest powód do zmartwienia, reszta zębów się wtedy dostosuje i nawet nie będzie widać:)
 
To jeszcze dołączę garść informacji: wg WHO od pierwszego ząbka powinno się używać pasty z 1000ppm fluoru (niższe dawki nie działają) ale w baaaaardzo małej ilości (tak tylko smyramy włosiem szczoteczki po paście, bez widocznej ilości, naprawdę bardzo mało). Każdego zęba powinno się myć po jedzeniu a przed drzemką, a wały dziąsłowe przecierać z resztek mleka gazikiem (wtedy dziecko się podobno przyzwyczaja do manipulacji w jamie ustnej i później jest łatwiej umyć zęby). Przy czym ja bym podchodziła do tego racjonalnie, najważniejsze jest wyszczotkowaniu bruzd w zębach trzonowych, bo tam najszybciej się psują, ale trzonowce się wyżynają w późniejszym czasie, pierwsze wychodzą siekacze:) dziecko można zabrać na kontrolę do dentysty już od pierwszego roku życia, polecam przy okazji wizyty rodziców, żeby usiadło na fotelu i zobaczyło że to nic strasznego :)
 
Córka miała 9,5 miesiąca jak wyszła pierwsza jedynka. ☺️ Do roczku miała wszystkie jedynki, potem przerwa ponad 3 miesiące i jak ruszyło... teraz ma rok i 9 miesięcy i tylko piątek nie ma.😅
I polecam wizyty adaptacyjne u dentysty. Byliśmy jak córka miała 11 miesięcy, stomatolożka powiedziała jak dbać i ząbki i teraz chodzimy na kontrolę co kilka miesięcy, a młoda jest zaznajomiona z gabinetem. ☺️
 
Martyna się ślini i pcha wszystko do buzi od 4 miesiąca 😅 za każdym razem jak robi się marudna i nie śpi w nocy to mam nadzieję, że to już zęby ale nadal czekamy 🤔🤭
Tak, ale nam neurologopeda mówiła, ze coś się dzieje, ale jeszcze potrwa 😂
Już 8 miesięcy?! Kiedy i jak? 😱😱😱
Dzisiaj kończy 5 korygowane ❤
Przeszliśmy na spacerówkę tydzień temu.
 
A co się działo? Skąd te słabe mięśnie brzuszka?
U nas też było na początku ale ćwiczyłyśmy, no przynajmniej położna tak twierdziła, że słabe mięśnie 😏
Wada serca i operacja jak była jeszcze noworodkiem. Z racji, że miała rozcinaną klatkę piersiową zaczęłam ją kłaść na brzuchu znacznie później niż by to było w przypadku zdrowego dziecka.

Dlatego bardzo się cieszę, że to wszystko idzie w miarę w normie.

Także co tam ząbki, czy kwestie, że dziecko robi coś troszkę później. Jeśli poza tym kest zdrowe, to najważniejsze.
 
reklama
Tu higienistka stomatologiczna:

Pierwsze ząbki się pojawiają zazwyczaj między 6 a 12 miesiącem, ale każde dziecko ma swoje tempo i nie należy się stresować.

Chociaż co do tego żartu czy znasz kogoś komu nie wyrosły zęby: zdążają się takie przypadki, ale są bardzo bardzo bardzo rzadkie i najczęściej związane np z ekspozycja na promieniowanie w czasie ciąży, albo wadami genetycznymi (ale to jako ciekawostka, to są naprawdę wyjątkowe przypadki).

Dużo częściej zdarza się za to, że dzieci nie mają np stałych dwójek albo piątek, a już całkiem często ósemek, bo nie są one nam już tak bardzo potrzebne (również to nie jest powód do zmartwienia, reszta zębów się wtedy dostosuje i nawet nie będzie widać:)
Słyszałam, że są takie przypadki, ale ja akurat nikogo nie znam 🤣 w kazdym razie taki żarcik potrafi wyluzować mamę. Mi pomógł, zwłaszcza jak mnie wkurzało, jak teściowa ciągle dopytywała "czy ma ząbek, czy ma ząbek".
 
Do góry