reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nocnikowanie- radzimy się:)

u nas bez zmian . Kupa , siku w nocnik caly dzien . Przed spaniem i jak sie obudzi nocnik , na spanie pampers. Teraz jedziemy do PL i sie boje ze jak bendziemy w odwiedzinach u kogos to nie zawola ze jej sie chce i sie zleje w majty. No ale nie bende z nocnikiem po gosciach smigac, musi nauczyc sie siusiania na kibelek u rodzinki . Bardzo sie martwie tym no ale kiedys musi zalapac ze u kogos nie ma jej nocnika tylko kibelek .
 
reklama
Brawo Polis! U nas nadal nic, ale czuję, że u nas też tak pójdzie nagle, młoda zaczyna dojrzewać do siadania na nocnik, ale nic na niego nie robi. Obiecałam sobie, ze nie będę się stresować i jej do czegokolwiek przymuszać, jak sama nie zacznie, to zaczniemy późną wiosną.
A co do nakładki, mój synek nie chciał robić na nocnik i kupiliśmy, no i jeździliśmy z nią wszędzie, nawet pakowaliśmy do walizki za granicę.
 
u nas na razie nie mam ciśnienia na odpampersowanie Mai a ona niby wie co sie robi na nocnik ale i tak nie robi tam nic...2 razy jej sie udało przed kapiela jak wiedziała, że Ala robi do kibelka to i ona zrobiła sisi... oczywiście wie kied robi kupe bo po fakci przychodzi i mówi "a fuu" i marszczy nos... z doświadczenia z Alą wiem, że dziecko musi poprostu dojrzeć do tego bo inaczej to rodzica szlag trafia a dziecko i tak robi swoje... Ala odkd skończyła roczek zaczeła mówić zdaniami i możnasie było z nią spokojnie dogadać, ale siku na nocni nie mogła załapać długo a ja sie denerwowałam, że tu wszystko gada i kumata jest jak dziecko 3 letnie a taka sprawa jak siuku jest za trudna... i wreszcie wyluzowałam, odpuścilam... wróciliśmy do temtu na wiosne i Ala jak skończyła 2 lata i 2 miesiące zaczeł ładnie robić na nocnik i siku i kupe a nawet w nocy sie obudził jak jej sie chciało i szła do ubikacji, zdejmowała piżamke i sikała a późniejmnie wołała bym przyszła jej spodenki podciągnąć... i wracała do łózka spać :)wiec drogie mamy to nie wyścigi, każde dziecko w swoim tempie posiądzie tę umiejętność :) ja ze swojego doświadczenia radze by na cas nauki zdejmować dziecku pieluche by czuło kiedy sie zsika, wiadomo to uciążliwe bo trzeba latać i podłoge zmywać cały czas, ale to najskuteczniejsze bo dojrzałe i zdrowe dziecko łapie o co chodzi zwykle w 3 dni :) dlatego z Mają zaczne teraz na wiosne :) by oszczędzić sobie i jej niepotrzebnego stesu :) no i cieplej bedzie a majteczek po Ali mam chyba ze 20szt albo i wiecej wiec bedziemy sikać i sie przebierać aż załapie :) DUŻO SPOKOJU I CIERPLIWOŚCI DLA WSZYSTKICH :)
 
To uczyć mowy też nie powinnyśmy , samo się nauczy .

JA siedze w domu z LEną i dla mnie to było oczywiste że nocnik wchodzi w ruch bo najzwyczajniej miałam na to czas. Jak bym pracowała to bym nie mogła , ale siedze w domu. Widziałam po młodej że jest ten "czas" , ona zresztą odpinała sobie pampersa bo ją uwierał. Trochę się przemęczyłam ale teraz jest mi i Lence łatwiej . Kiedy chce to idzie i sobie usiądzie na nocniczku . W goście jeździliśmy z nocnikiem jak byliśmy na święta w PL .


maran-atha Każdy ma inne podejście . Każde dziecko jest inne .
 
delfin_ona super że Lenka już taka samodzielna :D
nasz Wojtuś zawoła "si" a to u niego i siku i kupka pod jednym słowem się kryje, ale jeszcze chodzi w pampersie w razie "W" bo często się zapomina i narobi, jak mu się wspomni to właśnie woła.
 
Ewenement - już trzeci dzień z kolei moje dzieci robią dokładnie w tym samym czasie kupę, tylko córcia niestety do pampersa. Chciałam to dzisiaj wykorzystać i "złapać" kupę do nocnika, ale się spóźniłam :-( Póki co nadal w martwym punkcie.
 
To uczyć mowy też nie powinnyśmy , samo się nauczy .

JA siedze w domu z LEną i dla mnie to było oczywiste że nocnik wchodzi w ruch bo najzwyczajniej miałam na to czas. Jak bym pracowała to bym nie mogła , ale siedze w domu. Widziałam po młodej że jest ten "czas" , ona zresztą odpinała sobie pampersa bo ją uwierał. Trochę się przemęczyłam ale teraz jest mi i Lence łatwiej . Kiedy chce to idzie i sobie usiądzie na nocniczku . W goście jeździliśmy z nocnikiem jak byliśmy na święta w PL .


maran-atha Każdy ma inne podejście . Każde dziecko jest inne .



delfin ona
ja przecież nie mówie, że to źle, tylko, że dojrzałe dziecko szybciej załapie nocnikowanie i fakt kazde dziecko w innym czasie taka dojrzałość osiaga. U nas jak Ala była mala mieszkaliśmy z taką drugą rodzinką, która miała 4 miesiące starsza od mojej Ali Zośke i ta ich Zośka nie mówiła bardzo długo dopiero teraz jak 4 lata skończyła w grudniu zaczeła mówić i to tak nie wyraźnie, że ciążko sie z nią dogadać, ale za to szybko nocnik załapala i jako 1,5 roczne dziecko sikała do nocnika komumikując potrzebe sylabą si a moja Ala choć gadała jak 3latek nie potrafiła powiedzieć, ze chce siku, jednoczesnie przytrzymać i wysikac sie do nocnika, zawsze mówiła po fakcie a jak chciałam ją "wyczuć" i posadziłam na nocnik np po drzemce jak pielucha była sucha to potrafiła posiedzieć sobie nawet 20minut i i tak nic nie zrobiła a jak ubrałam majtki to od razu zmoczyła, stąd uważam, ze niektóre dzieci dojrzałość do odpieluchowanie osiagaja później gdy inne nabywaja ja wcześniej i tylko tyle, ja nikomu nie mówie, że robi coś za szybko lub za późno, kazda matka najlepiej wie bo widzi czy dziecko osiągneło już dojrzałość do tego by zakomunikować i jednocześnie przytrzymać i zdąrzyć na nocnki. no i super, że Tobie i Lence poszło to tak szybko i gładka i tylko gratulować... NO i uważam, że treningu czystości nie da sie porównać do nauki mówienia... Jedno dziecko zaczyna mówić szybko a inne pierwsze zrozumiałe słowa wypowiada bardzo późno i nie jest to zależne od tego ile sie do dziecka mówi. Ala mówila mi bardzo szybko a Maja ma prawie 2 lata i nie mówi jeszcze zdaniami, mówi wiele pojedyńczych słow, niektóre po angielsku bo jej łatwiej wypowiedzieć, ale nie łączy tych słów w zdania. A ja do obu moich dziewczynek mowiłam i mówie jednakowo dużo, a jak już wspominałam Zosia naszych znajomych nie mówiła prawie w ogóle do 4 roku zycia a była jedynaczka wiec rodzice mieli dla niej czas i miła opiekunke, która dużo do dziecka gadała, a dziecko nie mówiło... wiec nie ma reguły... kazde dziecko jest inne i potrzeba do niego podejść indywidualnie :) to tyle bom sie rozpisała jak szalona... ;)
 
reklama
i na nas przyszedłł czas Gaguś od miesiąca slicznie robi na nocnik kupke i siusiu do spania zakładam jeszcze pampersy , w dzień na spaniu juz prawie nie sika po nocy zawsze pamper mokry. ja to myslalam ze nigdy moje dziecko nie naucze:)
 
Do góry