reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kosmetyki

Ja za swoje - kupione w sklepie dziecięcym zapłaciłam 7 zł, ale chyba okazało się że w Rossmanie były trochę tańsze. Natomiast na Allegro trzeba jeszcze ewentualnie doliczyć koszt przesyłki.
 
reklama
Ja już mam paklanki-kupiłam w zeszłym miesiącu na allegro i jedna paczuszka kosztowała mnie 4,50 a kupiłam dwie+5 zł za przesyłkę-no ale kupowałam więcej u tego sprzedawcy więc wyszłam naprawdę na plus. Zapach jest taki bardzo intensywny, trochę chemiczny-ale też nie drażniący
 
Ja też paklanki nabyłam na allegro. Razem z większością takich pierdółek. Za wysyłkę zapłaciłam raz, więc tym sie nie martwiłam.

Co prawda mam ten kosmiczny kosz na pieluchy, ale i tak paklanki się przydadzą - w sklepie, w gościach itd. Albo jak się nie nauczę obsługiwać tej piekielnej maszyny :-D

P.S. Nie wpadłam na pomysł żeby to otworzyć :zawstydzona/y: Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam że mają zapach :szok: Ze mnie to jednak sierota :-D
 
Pani w hurtowni w Grójcu też ten nam doradzała - i tam też poniżej stówy. A że w sobotę jedziemy, to wreszcie kupimy.
 
Wiecie w szpitalu moj maluszek nabawil sie odparzen i w domu zaden krem nie pomagal w koncu zdecydowalam sie zrezygnowac z chusteczek i kremow i uzywam zwyklej wody i maki ziemniaczanej i nareszcie widac poprawe :-)
 
Dzięki Pyciu za podpowiedź-jak widać czasami lepsze są sprawdzone metody naszych mam i babć:-)
 
Chciałam się z wami podzielić swoim zadowoleniem z używania kosmetyków J&J. Początkowo zarzekałam się że nie będę stosować, ale dostaliśmy je w prezencie i powoli zaczęłam jakiś czas temu testować: mamy płyn do kąpieli z oliwką z którego jestem super zadowolona - pięknie się pieni, ma łagodny ładny zapach a skóra po kąpieli jest tak nawilżona jak po Oilatum (używamy jakieś dwa razy w tygodniu, ale po poście Luki chyba zaprzestaniemy ), tak nam się spodobał ten płyn że kupiliśmy dużą butlę 500ml za całe 11zł :-) Polecam bardzo!
Używałam też chusteczek i są niezłe - grube, dobrze nawilżone, jedyny minus to dość ostry zapach.
Testujemy od paru dni krem przeciw odparzeniom i jak na razie jestem zadowolona z działania.
 
reklama
Ja też Wam się pochwalę. Nasza pediatra jak przyszła do domu na wizyte to przez pół godziny trwał monolog o pielęgnacji (super babka więc mogłabym jej słuchać godzinami). I stwierdziła żeby nie stosować takich firmowych kremow do pupy tylko takie zwykłe apteczne maści typu linomag albo alantan. Pytałam czy może być Bepanthen, bo ten akurat miałam (z cyców mi został :-)). I stwierdziła że jak najbardziej. Byleby maść a nie krem bo powinno być tłuste.
Po czym stwierdziła że jeśli ten krem który stosuje (Hipp) sprawdza się, nie ma odparzeń ani podrażnień to nie ma co zmieniać.

Ale jak sprawę przemyślałam to musiałam się sama przed sobą przyznać że niezależnie od tego jak bardzo mi się podobają te kosmetyki i ich zapach to nie powinnam stosowac tego kremu bo Zosiny pupa czasem była malinowa,

No i spróbowałam ten Bepanthen. Pupa śliczna bladoróżowiutka. Kupiłam też Alantan - jest podobny, ale ma jedną wadę - jest żółty i farbuje przez to ubranka (na szczęście normalnie się spiera). Za to na pewno ma też zaletę - jest duuuużo tańszy od Bepanthenu.

Reasumując - do pupy polecam apteczne maści a nie kolorowe kremiki.
 
Do góry