Witam, mam pytanie, bo już sama nie wiem co się stało. Zrobilam test ciążowy 3 dni przed miesiączką i bylam bardzo zdziwiona ze wyszły dwie kreseczki, co prawda jedna ledwo widoczna ale była. Potworzylam jeszcze test 2 razy i to samo, gdzie na ostatnim kreska byla bardziej widoczna. Dzień przed spodziewaną miesiączka dostalam mocnego krwawienia. I teraz pytanie dziewczyny, czy to mogła być ciąża biochemiczna? Czy po prostu testy były jakieś wadliwe? Choruje na niedoczynnośc tarczycy więc tak naprawdę wszystko jest możliwe...
reklama
hemoglobina
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 875
Ciężko powiedzieć czy wadliwe testy, czy ciąża biochemiczna. Mi się zdarzyły testy, na których miałam dość widoczne kreski, a negatywną betę cały czas.
Pierwszy test zrobilam 20 i dwa kolejne dzień po dniu. Wczoraj zaczęło się lekkie krwawienie, dzis jest ogień, więc nawet nie robilam testów. Myslalam zeby iść na betę i sprawdzić czy to mogło być to. Niedługo wizyta u ginekologa, zobaczymy co mi powie
Myslalam właśnie zeby iść na betę, ale nie wiem czy jest sens
Pierwszy test zrobilam 20 i dwa kolejne dzień po dniu. Wczoraj zaczęło się lekkie krwawienie, dzis jest ogień, więc nawet nie robilam testów. Myslalam zeby iść na betę i sprawdzić czy to mogło być to. Niedługo wizyta u ginekologa, zobaczymy co mi powie
hemoglobina
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 875
Może idź, rozjaśni to trochę obraz tej sytuacji. Albo powtórz test. W ciąży krwawienia też się zdarzają, a jak już nie powtarzałaś testu to też ciężko powiedzieć więcej.
Okej, dziękuję za odpowiedź
reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 404
Ale co ma Ci ginekolog powiedzieć?
