- Dołączył(a)
- 8 Październik 2023
- Postów
- 14
Hejka dziewczyny.
Dzisiaj jestem w 26dniu cyklu, cykle mam 29dniowe. W owulację były przytulanki, ogólnie ten cały cykl czuję się jakoś inaczej. Dzisiaj rano byłam na krwi bhcg o 7:00 a o 9:00 zaczął się śluz zaróżowiony (nie ma krwi) boli mnie a raczej to nie jest ból w podbrzuszu tylko jakieś dziwne uczucie jakbym była bardzo najedzona i mnie tak wypychało.
Wyniki bety będę miała po godzinie 18:00
Zastanawia mnie czy ona wyjdzie jak dzisiaj mam być może plamienie implantacyjne lub ewentualnie wcześniejszy okres choć nigdy mi się nie zdarzyło mieć wcześniej. Cykle 29dni czasem 30-32 ale nigdy szybciej.
Oczywiście na zdrowy rozum jak mi się nie rozkręci to pójdę w poniedziałek jeszcze raz na betę ale ciekawa jestem czy ktoś był w tej sytuacji?
Edit: beta wyszła <0,2
Edit2: dziś tj 27dc rozkręciło się krwawienie
Dzisiaj jestem w 26dniu cyklu, cykle mam 29dniowe. W owulację były przytulanki, ogólnie ten cały cykl czuję się jakoś inaczej. Dzisiaj rano byłam na krwi bhcg o 7:00 a o 9:00 zaczął się śluz zaróżowiony (nie ma krwi) boli mnie a raczej to nie jest ból w podbrzuszu tylko jakieś dziwne uczucie jakbym była bardzo najedzona i mnie tak wypychało.
Wyniki bety będę miała po godzinie 18:00
Zastanawia mnie czy ona wyjdzie jak dzisiaj mam być może plamienie implantacyjne lub ewentualnie wcześniejszy okres choć nigdy mi się nie zdarzyło mieć wcześniej. Cykle 29dni czasem 30-32 ale nigdy szybciej.
Oczywiście na zdrowy rozum jak mi się nie rozkręci to pójdę w poniedziałek jeszcze raz na betę ale ciekawa jestem czy ktoś był w tej sytuacji?
Edit: beta wyszła <0,2
Edit2: dziś tj 27dc rozkręciło się krwawienie
Ostatnia edycja: