No właśnie to wszystko zależy od tego jaką się ma wiedzę i charakter, tak jak ponko piszesz.
Ja wiedzę na temat pielegnacji noworodka mam, panikarą nie jestem, porodu az tak sie nie boję (bardziej tego, ze np. nie bedzie wolnej sali do porodów rodzinnych), a lekarz powiedział, ze i tak będę robic to co mi każą i tyle.
Myśle, ze mi by sie SR nie przydała, a każda z nas podjeła decyzje według własnego uznania. Zresztą dużo zależy też od SR, bo jak jest źle prowadzona to moze sie nie przydać nawet tym, które tego potrzebują.