Ostatnio dodane przez Ag_92

❤️ pęka jak się to czyta. Porozwieszaj w swojej miejscowości ogłoszenia, że szukasz niani. Zrób to dziś. Mąż skoro pracuje, to go stać. On na ten godzinny spacer powinien wychodzić z dzieckiem...

Wiem, że łatwo się mówi, ale ja bym spróbowała odejść od tego owijania kocykiem. To brzmi jak bardziej przyzwyczajenie niż potrzeba, bo odruchu moro dawno nie ma. Ja mam 14miesięcznego synka i też karmię piersią w nocy. Zazwyczaj wygląda to tak, że dosłownie śpi na mnie 12 kg żywej wagi i rano...

Poszukaj niani na godziny. Są osoby zainteresowane taką dorywczą pracą, zwłaszcza w dużych miastach. Ewentualnie pomyśl o powrocie do pracy na cześć etatu, zawsze to będzie jakiś odpoczynek dla głowy. Ściskam, będzie lepiej

Hej, u nas było 9 i 7 jakoś w 6/7 miesiącu ciąży. Z czasem wszystko zmalało i wyrównało się, synkowi nic nie dolega

Trzymam za Was kciuki. Takie torbielki ma wiele dzieci, szybko się wchłaniają i nie mają znaczenia klinicznego.

Dieta matki karmiącej nie ma wpływu na kolki... Szkoda, że personel szpitalny powiela takie mity. Wszystko dobrego dla Was

:D mojego syna fizjoterapeutka zdiagnozowała jako "kolkowe dziecko" na podstawie mojego wyglądu i ubioru. Później się do tego przyznała ;) Kolek nie miał.

Aż mi się przypomniała końcówka mojej ciąży i pamiętam, że też z dwóch USG główka wychodziła na jakimś 15 centylu. A urodził się z głową na 70 centylu. Podobno na tym etapie ciąży pomiary HC nie są zbyt dokładne. Czytałam wtedy gdzieś w necie artykuł, że zazwyczaj są zaniżone o średnio około 10...

Rodziłam na Żwirki i Wigury. Znieczulenie dostaniesz bez żadnego problemu, podejście do człowieka też bez zarzutu. Co do nacięcia to nie wiem, bo miałam ostatecznie CC. Jeśli chodzi o "przykuwanie" do łóżka to oni o ile wiem nie mają tego mobilnego ktg. Więc w przypadku np. porodu na oksytocynie...

5 miesięcy to bardzo małe dziecko. Możliwe, że nie tyle chodzi o hałas i tłum, co o zaburzenie codziennej rutyny i zwyczajne zmęczenie, stąd płacz.

Szczepiłam się boostrixem w ciąży. Jeśli się mimo wszystko zdecydujesz, to optymalnie jest przyjąć ją między 28-32 tc. Imo warto, dla noworodka krztusiec to może być wyrok. Żebyś sobie potem nie pluła w brodę.

Ja ogólnie polecam książkę "Moje dziecko nie chce jeść". Zdroworozsądkowa i dużo wyjaśnia, łącznie z przyczynami zmniejszonego apetytu po roku.

8 miesięcy to jeszcze bardzo małe dziecko, zwłaszcza, że korygowanych ma 7. Podawaj cierpliwie różne smaki i konsystencje. Dobre są różne podłużne kształty, które łatwo złapać i które wystają z rączki. Oczywiście miękkie, żeby język mógł to rozetrzeć o podniebienie. Krztuszenie się i wypluwanie...

Od samego początku RD tak było, czy zraził się w którymś momencie? Jak próbujesz podawać kawałki, to bawi się nimi chociaż, czy w ogóle nie chce brać do rączki, brzydzi się? Mój też przez pierwsze miesiące był zupełnie niełyżeczkowy i przeszłam na BLW. Wolałam posprzątać kuchnię 4 razy dziennie...

Mój właśnie w tym wieku odrzucił smoczek.